Minimalizm w biznesie. Jak chcąc mniej, robię więcej?
Pamiętam, jak na hasło minimalizm wyobrażałem sobie człowieka siedzącego w pustym pokoju z materacem, jednym widelcem, regałem z 5 książkami i ascetyczną koszulką z napisem „jestem wolny”. Dziś po 6 latach minimalizm w biznesie oraz życiu prywatnym to dla mnie codzienność i wiem, że ten stereotyp jest tak głupi jak twierdzenie, że wszyscy Polacy lubią wódkę.