Zawieszenie pneumatyczne do kampera. Co daje i czy warto je montować?

Zawieszenie pneumatyczne do kampera

Czy zawieszenie pneumatyczne do kampera ma sens? W jaki sposób montuje się je w kamperze? Czy warto je montować w nowym kamperze i dlaczego ja to zrobiłem? Jak sprawuje się i czy faktycznie zwiększa komfort podróżowania kamperem? Zapraszam do przeczytania moich wniosków z montażu zawieszenia pneumatycznego w kamperze VW Grand California. Artykuł nie jest sponsorowany.

Z montażem dodatkowego zawieszenia nosiłem się od razu po kupnie nowego kampera. Jednak przed finalną decyzją poczytałem kilka dyskusji i artykułów. Zobaczyłem też, że użytkownicy starszych i zadbanych kamperów zachwalają i polecają innym. Zawieszenie pneumatyczne do kampera ma oczywiście szereg zalet, o których piszą producenci i firmy, które zajmują się montażem. Jest ono montowane jako podstawowy rodzaj zawieszenia w samochodach premium. Występują w takich markach jak Mercedes czy Lexus, ale można je również znaleźć na wyposażeniu aut o dużej dzielności w terenie np. Land Rover. Zawieszenie pneumatyczne jako wspomagające, stosuje się też w standardzie lub jako dodatkowe wyposażenie w tylnej osi aut dostawczych.

Zastanawiało mnie dlaczego zatem nie stosuje się go jako standard w kamperach, które są nie raz przeciążone? Przecież kampery są budowane na bazie topowych marek aut dostawczych i znane są historie o problemach z utrzymaniem DMC 3,5 tony.

Dlaczego tyle osób montuje te zawieszenia?

Korzystanie z kampera to wielka przyjemność ale i koszty. Każdego roku coraz więcej osób jest zainteresowana zakupem nowego lub używanego kampera. Doświadczeni użytkownicy kamperów wiedzą, że prowadzenie dociążonego pojazdu kampingowego nie jest łatwe. Podczas kilku swoich wyjazdów zwróciłem uwagę, iż zarówno na zakrętach jak i na nierównościach dość mocno odczuwam przeciążenia i chybotanie na boki w kamperze. Największy dyskomfort odczuwałem na długich serpentynach na autostradzie. 

Przede wszystkim kampery są ciężkie, i nie raz przeładowane ponad dopuszczalną masę całkowitą 3,5 tony. Wysokie boczne ściany sprawiają, że kamper jest podatny na podmuchy wiatru. Trzeba uważnie pokonywać zakręty, bo pojazd może być niestabilny na przeciążeniach. Długie zakręty trzeba przejeżdżać z dużą uważnością i mocno dostosowywać prędkość. Niestety nawyki z prowadzenia aut osobowych pozostają. Zawieszenie nowego kampera dość dobrze radzi sobie z ogólną wagą auta. Co zrobić, jak mamy 5, 10 albo nawet 25 letniego kampera i resory są wytężone pracą? Można oczywiście je wymienić lub doposażyć w pneumatyczne poduszki. 

Standardowe zawieszenie kampera – wady

  • W typowym kamperze z przodu wykorzystuje się standardowe rozwiązanie (najpopularniejsze i najtańsze), czyli kolumny McPhersona z wahaczami i stabilizatorami.
  • Tylna oś kampera to zazwyczaj sztywna belka, z resorami piórowymi amortyzatora.

Resory to rozwiązanie bardzo wytrzymałe i trwałe. Nie bez powodu stosuje się je w autach dostawczych i ciężarowych. Ale mają też wady. Największą wadą resorów jest niski poziom komfortu vs auto osobowe. Niskie tłumienie nierówności. Przecież kamperem jeździ się nie tylko po autostradach. Jazda dociążonym kamperem po drogach lokalnych i gorszej jakości jest uciążliwa. Sporo zależy od producenta i marki kampera jakiego posiadamy. 

W dodatku, wszystko z tyłu się trzęsie i drży. A z tyłu jest najczęściej dopakowany spory asortyment turystyczny, grill i rowery. Są tacy co i skuter wiozą 😉 Zatem jedzie się tak, jakby z tyłu grała orkiestra albo zawieszenie lekko tańczyło. Słabe strony zawieszenia na resorach da się też wyczuć podczas poruszania się po drogach leśnych lub parkowaniu w dzikich miejscach.

Deklaracje producentów o tym zawieszeniu

Z obietnic producentów zawieszeń pneumatycznych wynika, że można zyskać wiele. Gdyby to wszystko się sprawdziło, to jazda kamperem byłaby bardziej komfortowa i bezpieczna. A zatem jak wyglądają te obietnice w praktyce?

  • Na drodze z gorszą nawierzchnią można zmniejszyć ciśnienie w miechach, aby uzyskać lepszą amortyzację i większy komfort jazdy. Ale można też zrobić inaczej. Zwiększyć ciśnienie, aby nieco podnieść kamper i maksymalnie zwiększyć prześwit, co pozwoli uniknąć uszkodzeń zbiorników na wodę. Zależy od preferencji kierującego kamperem i od drogi.
  • Podczas jazdy po trasie miechy mogą być bardziej napompowane, dzięki czemu kamper nie będzie się kołysał podczas wchodzenia w zakręty. Auto jest też wtedy bardziej odporne na boczne podmuchy wiatru. Zawieszenie jest twarde, nie tłumi nierówności, ale na dobrej trasie ich nie ma.
  • Kamper można ładnie wypoziomować podczas postoju na nierównej powierzchni.
  • Można też sporo napompować miechy podczas postoju. Po co? Żeby autem nie bujało, kiedy korzystamy z części mieszkalnej.
  • Kamper z zamontowanym zawieszeniem pneumatycznym mniej drży podczas jazdy po nierównościach. Zatem… kuchnia i jej wyposażenie nie gra jak orkiestra wojskowa.
  • Lepsze podparcie zawieszenia powinno wpływać na większą odporność na przeciążenia.
  • Taka modyfikacja powinna także spowodować większą skuteczność układu hamowania.
  • Powinna też chronić przed przedwczesnym zużyciem elementów zawieszenia. Jest to dodatkowy punkt podparcia, który nieco odciąża resory. 

Zawieszenie w kamperze vs auto osobowe

Zawieszenie pneumatyczne do kampera w większości przypadków montuje się tylko na tylnej osi (zresztą podobnie było w wielu luksusowych kombi). W kamperze pełni ono rolę wspomagającą. Uzupełnia działanie oryginalnego zawieszenia, zastosowanego przez producenta i rozszerza jego możliwości. Kierowca kampera sam musi odpowiednio sterować pracą zawieszenia, dostosowując je do swoich potrzeb.

zawieszenie pneumatyczne do kampera

Zawieszenie pneumatyczne w aucie osobowym działa automatycznie (za wyjątkiem wyboru stopnia komfortu). Jest też bardzo drogie, a w razie awarii (nieszczelności miecha, uszkodzenia kompresora, utraty szczelności przez przewody czy uszkodzenia czujników) nie można jechać (auto opadnie). Koszty usunięcia awarii w aucie osobowym są wysokie.

Natomiast stosowane zawieszenie pneumatyczne w kamperze pozwoli na dalszą jazdę nawet, jeśli dojdzie do jego uszkodzenia. Jest też oczywiście o wiele tańsze od zawieszenia stosowanego w autach osobowych. Koszt montażu i części w przypadku mojego kampera VW Grand California wyniósł około 2500 zł.

Samodzielny montaż zawieszenia w kamperze

Spójrzmy, jak jest zbudowane typowe zawieszenie pneumatyczne do kampera dla tylnej osi, które można kupić jako zestaw do montażu. Ja zdecydowałem się na kupno i montaż u producenta. Po prostu chciałem mieć komfort i spokój. 

Składa się ono standardowo z:

  • Dwóch miechów powietrznych;
  • Elementów metalowych, pozwalających zamontować miechy;
  • Przewodów wysokiego ciśnienia;
  • Zaworu zwrotnego;
  • Kompresora zasilanego z układu elektrycznego samochodu;
  • Panelu sterowania. Pozwala on na uruchamianie i  sprawdzanie ciśnienia na obydwu miechach (na panelu są dwa zegary) i korygowanie go wg własnych potrzeb.

Czy zawieszenie pneumatyczne trzeba serwisować?

Zdecydowanie tak. Trzeba sprawdzać jego szczelność, kontrolować czy przewody nie zwisają luźno i przez to nie są narażone na uszkodzenia, a także wymieniać filtry powietrza (zależy od modelu). Są one dołączone do zestawu zawieszenia pneumatycznego. Jeśli komuś z Was wydaje się to dziwne i zastanawiacie się co głównie psuje to odpowiadam: kompresor i poduszki. Niestety i tutaj z jakością bywa różnie. Część uszkodzeń wynika z nieumiejętnego korzystania. Jeden z kolegów musiał wymienić poduszkę bo jego dziecko bawiło się przyciskiem od lewej poduszki, która pękła. 

zawieszenie pneumatyczne do kampera

Jak przebiega montaż zawieszenia pneumatycznego 

Czy montaż zawieszenia pneumatycznego w kamperze jest skomplikowany? Nie. Przede wszystkim, nie ingeruje on w konstrukcję kampera. Zawieszenie pneumatyczne nie zmienia budowy standardowego zawieszenia. Jest jego uzupełnieniem. Ja w ogóle nie brałem pod uwagę samodzielnego montażu, bo po pierwsze się na tym nie znam a po drugie mam kampera na gwarancji i nie chciałem ryzykować. Kupiłem zestaw z opcją montażu na miejscu u producenta. Wyjaśnię Wam teraz, jak montuje się zawieszenie pneumatyczne w kamperze, krok po kroku.

Towarzyszyłem mechanikowi przy montażu w moim kamperze VW Grand California, dlatego mogę opisać cały proces. Byłem lekko upierdliwy ale panowie na wszystkie pytania odpowiadali i faktycznie jeśli ktoś się trochę na tym zna, to montaż nie jest skomplikowany. Poza przygotowaniem kampera i podniesieniem tyłu, montaż zaczyna się od podłączenia przewodów ciśnieniowych do miechów powietrza.

  • Miechy powietrzne mocuje się pomiędzy tylną belką a ramą pojazdu. Najczęściej wykorzystuje się miejsce, w którym standardowo zamontowane są gumowe odbojniki tylnej belki. Najpierw przykręca się elementy metalowe, a potem pomiędzy nie wsuwa się miechy powietrzne. Całość trzeba odpowiednio zamocować.
  • Przewody ciśnieniowe trzeba przeprowadzić w bezpieczny sposób i doprowadzić do kompresora. Zatem należy je tak umocować, aby “nie latały” w trakcie jazdy, ponieważ mogą ulec uszkodzeniu. Trzeba je też odpowiednio wprowadzić do kabiny auta. Można w tym celu wykorzystać gotowe otwory w podwoziu. Albo potrzeba je wykonać.
  • Bardzo ważne jest znalezienie miejsca na kompresor. Jest on niewielki. W niektórych autach można go zamontować pod siedzeniem w kabinie.
  • Najlepiej będzie, jak przewody zasilające kompresor nie będą zbyt długie. Co oczywiste, na drodze pomiędzy kompresorem a panelem sterowania i akumulatorem musi znaleźć się bezpiecznik.
  • Ostatnia rzecz do zamontowana, to panel sterowania. Podłącza się do niego zasilanie. Na panelu znajdują się włącznik, ciśnieniomierze i przyciski do zwiększania lub zmniejszania ciśnienia w obydwu miechach. Ważne jest to, aby umieścić sterownik “pod ręką” by móc nim wygodnie sterować w trakcie jazdy i równocześnie nie zaburzyć wykończenia wnętrza pojazdu.

zawieszenie pneumatyczne do kampera

Problemy i cenne uwagi przy montażu

Podczas montażu mogą pojawić się dodatkowe problemy. U mnie akurat ich nie było, ale mogą wystąpić w innych kamperach i trzeba być na nie przygotowanym. Oto one:

  • Nie ma co inwestować w nowe zawieszenie pneumatyczne, jeśli resory albo/i inne elementy zawieszenia są w fatalnym stanie.
  • W trakcie montażu może okazać się, że zawieszenie kampera jest skorodowane. Tak samo jak rama. Warto usunąć rdzę (mechanicznie, chemicznie) i zabezpieczyć pojazd przed jej dalszym rozprzestrzenianiem się.
  • Zestawy są dedykowane do konkretnych roczników aut dostawczych ale wg seryjnej produkcji. Jeśli masz kampera, który mógł być zmodyfikowany to warto przed kupnem podjechać i przymierzyć taki zestaw. Dość często bywają niespodzianki. Ja wysyłałem zdjęcia podwozia i to dwa razy.
  • Sporo osób chce chować kompresor w fotelu pasażera ale może później wystąpić problem z obrotem fotela o 360 stopni. 
  • Montaż panelu sterowania trzeba tak zamaskować albo umieścić, aby nie było ryzyka przypadkowego naciskania lub dostępu dzieci 😉
  • Jeśli umawiasz się na montaż, to zapytaj czy wysokość Twojego kampera pozwoli na wjazd do środka lub czy istnieje montaż na zewnątrz. Tu też bywają niespodzianki i to wcale nie miłe.
  • Montaż zawieszenia powoduje czasem nowe otwory w podwoziu a nie każdy warsztat zabezpieczy Ci te dziury właściwie i miejsce rdzy gotowe.  

Skoro już sporo wiemy, to czas na najważniejsze. Czyli na sprawdzenie, jak to wszystko zadziała w praktyce i czy faktycznie warto 😉 

Jazda kamperem z pneumatycznym zawieszeniem

Przeciętny koszt takiego zawieszenia to ok. 2200 zł (najtańsze) do 3500 zł. Trzeba oczywiście doliczyć koszt montażu. Montaż trwa 3 – 4 godziny w warsztacie. Ja akurat zdecydowałem się na montaż u tej samej firmy, która produkuje części i zestawy do zawieszenia pneumatycznego. Nie chciałem ryzykować i słuchać opowieści mechaników, że coś nie pasuje albo brakuje jakiejś złączki czy części do montażu. 

Jakie są moje wrażenia po jeździe kamperem z zawieszeniem pneumatycznym?

  • Faktycznie kamperem lepiej jeździ się w zakrętach i po nierównościach.
  • Kamper mniej buja i lepiej się prowadzi przy przeciążeniach.
  • We wnętrzu, w części mieszkalnej jest mniej hałasu (np. wyposażenie wnętrza, w tym kuchni mniej drży), bo miechy eliminują wiele drgań.
  • Pora na lekkie rozczarowanie. Nie ma co oczekiwać, że nagle poczujemy się jak w limuzynie marki premium lub aucie osobowym. Nie, nie będziemy jechać jak na puchowej poduszce. Różnica w tłumieniu nierówności nawierzchni (podczas jazdy po drogach) jest najbardziej odczuwalna w tych kamperach, które są starsze. Na przykład w 15-letnich kamperach z przepracowanymi resorami. W nowym kamperze, w którym tylne zawieszenie jest jeszcze w dobrej kondycji, albo w kamperach po wymianie zawieszenia, poprawa komfortu nie jest mocno odczuwalna. Ja spodziewałem się o wiele większej różnicy.
  • Na pewno możemy liczyć na to, że tylne resory będą trwalsze i wolniej się zużyją. Miechy powietrzne przejmują na siebie większość drgań, a poza tym chronią resory przed niekontrolowanym ugięciem.
  • Wzmacniają także resory podczas długiego postoju.
  • Zdecydowanie fajniej jest korzystać z powierzchni mieszkalnej, kiedy ta nie zachowuje się jak okręt na morzu 😉 Po odpowiednim napełnieniu miechów do wysokich wartości ciśnienia bar, kampera można wypoziomować na nierównościach na kempingu lub dzikim miejscu. To zdecydowanie o wiele lepsza opcja od stosowania najazdów pod koła (szczególnie w zimę).
  • W trakcie korzystania z zawieszenia pneumatycznego w kamperze, każdy kierowca musi wybrać swoje własne ustawienia (ciśnienie bar) pod konkretny model i stan zawieszenia. Trzeba uważać, aby ustawienie tyłu nie było zbyt wysokie w porównaniu do przodu, bo kamper będzie nurkować przodem w asfalt 😉

zawieszenie pneumatyczne do kampera

Należy uważać na jeszcze jedną rzecz. Jeśli chcemy zamontować zawieszenie pneumatyczne w kamperze, który jest na gwarancji, wpierw wypada zapytać producenta o zgodę. Czy taka rozbudowa lub ingerencja nie spowoduje utraty gwarancji kampera? Zawsze lepiej być ostrożnym i po prostu zapytać. Ja otrzymałem informację, że jeśli będą demontowane resory lub amortyzatory, to w tym zakresie stracę gwarancję.

Podsumowanie – czy warto montować?

To zależy i szczerze nie wiem czy w przypadku nowego kampera zdecydowałbym się na montaż drugi raz. Po prostu spodziewałem się większej różnicy. Fakt, komfort się zwiększył i jest ciszej ale czy jest to taka różnica by wydawać kwotę około 3 tysięcy złotych? Niekoniecznie. Wydatek nie jest może duży i można zyskać sporo udogodnień, zwiększyć bezpieczeństwo oraz komfort ale wg mnie modyfikacje te nie są rewolucyjne. Posługuje się tutaj wnioskiem z kampervana Grand California i może w Fiacie Ducato czy Fordzie Transicie będą lepsze rezultaty.

zawieszenie pneumatyczne do kampera
zawieszenie pneumatyczne do kampera

Jednak w przypadku wiekowego lub starego kampera to zdecydowanie strzał w dziesiątkę i wiem, że wielu użytkowników chwali sobie to rozwiązanie. Po montażu zawieszenia pneumatycznego byłem w ASO na przeglądzie. Mechanicy Volkswagena powiedzieli, że gdyby w nowych kamperach miałoby to sens, to dawaliby to jako opcję.  Póki co nowy, sztywny resor dobrze sobie radzi z tłumieniem i pracą pod obciążeniami. Oczywiście montaż nie zaszkodził, i pewnie za kilka lat będę z niego bardziej zadowolony bo dzięki temu kamper będzie w lepszym stanie. Ja jednak różnicę odczuwam ale nie taką, by polecać to każdemu i przekonywać, że poprawia to znacząco komfort w kamperze.

Masz zawieszenie pneumatyczne w swoim kamperze? Podziel się w komentarzu pod artykułem swoimi wnioskami. 

Pozdrawiam,

Maciek Straus

Udostępnij na:
Facebook
LinkedIn
Picture of Maciej Straus
Maciej Straus
Przedsiębiorca z branży turystycznej, analityk hotelowy, inwestor skupiony na mobilności, wykładowca akademicki. Skupia się na rozwijaniu efektywności sprzedaży i analizie wskaźników rentowności biznesu. Swoją działalnością edukacyjną pomaga innym podejmować szybciej właściwe decyzje.

5 odpowiedzi

  1. My będziemy montować w naszym kamperze z 1995 roku. Mamy Fiata Ducato i szukamy dobrego zestawu montażowego. Jeden mechanik uważa, że mamy przerobione mocowanie resora i te poduszki bedą źle pracować z ułożeniem osi. Nie znam sie na tym ale szukamy miejsca gdzie nam ktoś doradzi i pomoże. Czy moge prosić o nazwe firmy lub producenta, który wykonał ten montaż u Pana? Rozumiem, że jest Pan z nich zadowolony? Nam sie wydaje, że u nas bedzie bardzo duża różnica ale co mechanik to inna opinia. Jeden radzi remont zawieszenia i dopiero później doposażanie a nasz znajomy mówi, że poduszki są po to by przejęły prace zawieszenia i szkoda marnować pieniądze. Pozdrawiam

  2. Dziękuję, za wyczerpującą i treściwą treść,
    Super artykuł – co prawda montowałem w tej samej firmie ( poznałem po zdjęciach ) jestem użytkownikiem Forda Transita 2022 rok – moje tylko i wyłącznie subiektywne zdanie brzmi krótko
    “warto” – przynajmniej w transicie , zanim zamontowałem tzw. “poduchy” jak widziałem zbliżające się auto z większa prędkością to ściskałem mocniej kierownicę, autem bujało, przy prędkościach 120/130km jak wyprzedzałem na autostradzie TIRa również tworzyła się między nami bańka powietrzna i też lubiło bujnąć + wiatr boczny = trochę potrafiło ściągnąć z pasa, nieprzyjemna sytuacja.
    Moje zawieszenie kosztowało 2800 zł ( mam trochę inny sterownik ), Generalnie zasada brzmi :
    Czy się opłaca ?
    – Nie
    Czy warto ?
    -Warto !
    Generalnie jak z kamperem –
    Czy się opłaca ?
    – Nie !
    Czy warto ?
    – dla mnie warto !

  3. Dzień dobry. Mam kampera VW LT pierwszej generacji, którego użytkuje ponad 20 lat i z tym co powyżej piszecie nigdy się nie spotkałem podczas użytkowania swojego kampera.

    Wiem, ze dzisiejsze zawieszenia kaparów są mało komfortowe, mało odporne na przeciążenie. A jeszcze co niektóre mają przednie zawieszenie na poprzeczny resorze i to jest błędem.

    Mój, stary kamper ma zawieszenie wielowahaczowe na sprężynach i pierwotnie były amortyzatory hydrauliczno-pneumatyczna i jeździło się jak dużo osobówek.

    Teraz nie można kupić takich amortyzatorów, ale i tak jest dobrze. Nigdy nie rzuca, nie podskakuje i zawsze reaguje na kierownicę tak, jak należy, a przejechałem nim prawie milion km. Faktem jest, że wszystkie naprawy w kamperze są wykonywane na bieżąco. Pozdrawiam wszystkich użytkowników kaparów.

  4. DRODZ KOLEDZY KAMPEROWICZER i Szanowny Panie Macieju.

    Przeczytałem pański artykuł o zawieszeniu pneumatycznym. Jest on bardzo ciekawy i pouczający.
    Chciałbym podzielić się kilkoma uwagami w tym temacie . Na wstępnie chce powiedzieć ze w camperowanie zacząłem się bawić w 2008 roku będąc w Anglii. Mam mnóstwo info i wrażeń z tego kraju którego wraz z żoną przejechaliśmy wzdłuż i wszerz. Camper w którym zainstalowałem pneumatyczne zawieszenie [air suspension] był naszym trzecim camperem. teraz mamy czwartego ale to już inna historia.

    Camper o którym mowa to Chausson 718 EB welcom. długi 7.5 m i bardzo wygodny. Posiadał wiele “wygód ” Np icland bed – lóżko z dostępem z obu stron a także posiadał Truma 6 tj system ogrzewania wody z prądu i z vebasto zasilanego z głównego baku. Z tym camperem mieliśmy dużo przygód i chętnie mogę się podzielić moimi wrażeniami jeśli ktoś jest chętny.

    Campert ten posiadal w chwili zakupu bagarznik rowerowy na 4 rowery . Umieszczony byl on jednak b wysoko a my z zona po wielu latach oporu kupilismy wreszcie elektryczne rowery. Rowery te , jak wszyscy wiedza , sa ciezkie dlatego tez zlecilem zamontowanie bagażnika tzw niskiego po0 ang lower case który jest super wygodny do pakowania na nie rowerów. Co jest handicapem bagażnik ten ma nośność 150 kg. Montaż bagażnika jest nieskomplikowany ale obniża on prześwit tylny campera co wraz z długim zwisem poza tylna ośkę. To wymusiło założenie pneumatycznego zawieszenia dla podwyższenia tylnego zwisu campera.

    Bez tego mogło by sie zdarzyć szorowanie tyłem a właściwie dolna część bagażnika. Pneumatyczne zawieszenie w kamperze zdało egzamin : utwardziło zawieszenie i go podniosło wyraźnie. Czułem to nawet gdy siedziałem na przednim siedzeniu. I tu właśnie chciałbym zwrócić uwagę przyszłych użytkowników na fakt ze trzeba sie przyzwyczaić do tzw. nurkowania pojazdu. To jest do opanowania lecz potrzeba czasu aby to opanować. Nie wiem jaki im pakt ma to na rozłożenie nacisku : przód tył ale wyraźnie jest to inaczej gdy napełnimy miech do np 3- 3.5 atm.

    Niestety w kontrze do Pana Macieja dywagacji aproros stabilności tylu kampera musze stwierdzić ze stabilność się obniżyła. Wyczuwalne były wahnięcia tylu zwłaszcza przy średnio mocnym i mocnym bocznym wietrze. Jednakże temu zjawisku zaradziłem [po wielu konsultacjach] tym ze założyłem na tył szersze opony o 1 inch. To dało efekt pozytywny i piorunujący na stabilność, lepsze prowadzeni tego 3.5 tonowego kolosa[ czasem mocno przeładowanego]. Polecam spróbować.

    Obecnie po 18 latach pracy w angielskim NHS , przeprowadziliśmy się do Hiszpanii. Sprzedaliśmy z bólem serca Chaussona l kierownica po prawej stronie na campera z kierownica po stronie “prawidłowej” czyli lewej. [ uzywany 2015 McLouis 7.5 m, F Ducato 150 km przebieg : 32000km – jak nowy]

    Drodzy koledzy kamperowicze, jeśli chcecie dowiedzieć się o meandrach camperowania w UK o bezdrożach Szkocji, pięknej Wali , Anglii i wielu zakątków tej wyspy napiszcie a chętnie Wam o tym opowiem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *