Kamper czy przyczepa? Który wybór jest lepszy?

Kamper Czy Przyczepa

Co jest lepsze kamper czy przyczepa? Od razu rozwieję Twoje wątpliwości. Z biznesowego i prywatnego punktu widzenia w 100% jestem za kamperem.  Dochodziłem do tej decyzji przez ostatnie 2 lata i przejrzałem wiele stron i grup na Facebooku w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie.  Jeśli rozważasz prywatny zakup kampera lub przyczepy to czytaj dalej!

Przedstawione w artykule informacje i opinie są wyłącznie moim doświadczeniem oraz subiektywnym spojrzeniem na podjęcie takiej decyzji. Jeśli nie zgadzasz się lub masz odmienne zdanie, zostaw opinię w komentarzu – chętnie podyskutuję!

Wypoczynek stacjonarny, a objazdowy

Wybór między kamperem, a przyczepą powinien być przede wszystkim uzależniony od rodzaju wypoczynku, jaki preferujesz. Jest to refleksja wynikająca z mojego własnego doświadczenia, a także wypowiedzi innych miłośników caravaningu w mediach społecznościowych. Są osoby, które czerpią przyjemność z wypoczynku na polu kempingowym. Rozbijają sobie obóz, chodzą na spacery, pływają w jeziorze, nawiązują znajomości. Wnętrze przyczepy daje im sporą przestrzeń do życia, chociażby w przypadku brzydkiej pogody.

Al Lago Camping - Riva del Garda

Przyczepa doskonale nadaje się też na to, by dojechać nią do konkretnego punktu, a potem odpiąć i przez kolejne dni zwiedzać okolicę osobówką. Niektórzy powiedzą, że przecież z przyczepą też można się każdego dnia przenosić w inne miejsce. Prawdą jest, że jeżdżenie z tzw. ogonem należy do mało komfortowych, i mając takie plany, lepiej jednak zainwestować w jeden spójny pojazd.

Kamper daje mobilność

Kamper sprawdzi się w przypadku osób, dla których mobilność 24/h jest niezbędnym wymogiem. Jednostki takie pragną czuć wolność, niezależność i zależy im na tym, by móc spontanicznie zmienić miejsce noclegu. Problem może się pojawić, jeśli lubisz zwiedzać miasta. Ograniczenia tonażowe mogą sprawić, że nie wjedziesz do ścisłego centrum  kamperem lub będziesz mieć problem ze znalezieniem miejsca parkingowego. Rozwiązaniem takiej sytuacji jest dojazd rowerem, hulajnogą lub komunikacją miejską.

Nomadland recenzja ksiażki

Caravaning, a sposób bycia. Co wybiorą samotnicy, a co dusze towarzystwa?

Można pokusić się o stwierdzenie, że kamper, a przyczepa, to także wybór uzależniony od naszej osobowości. Są oczywiście wyjątki, lecz kamperem chętniej podróżują wolne duchy, które cenią sobie prywatność. Ponieważ przyczepa wymaga postawienia jej na polu kempingowym, wiąże się  to z koniecznością obcowania z innymi ludźmi, których zachowanie niekoniecznie będzie nam odpowiadać. Czasem trzeba znosić głośne imprezy, niecenzuralne okrzyki w środku nocy, kłótnie nad ranem, czy muzykę, która kłuje nas w uszy.

Kamperem w wielu krajach masz szansę zaparkować w przepięknych okolicznościach przyrody, gdzie cisza i spokój naprawdę pozwalają odpocząć. Wymaga to od pojazdu szczególnego przygotowania. Posiadając jednak pełną autonomię, nie musisz szukać wsparcia w postaci udogodnień, jakie dają kempingi. Pamiętaj jednak, że nocowanie kamperem na dziko wymaga ogromnego szacunku wobec przyrody. Nie zatrzymuj się w takich miejscach, w których mógłbyś wpłynąć na ich stan. Nie niszcz polan, łąk, wydm i bezwzględnie zostaw po sobie porządek. Nie zapominaj o sprzątaniu także po swoim zwierzaku.

Kupno starego kampera

Podróż planowana, a spontaniczna

Z przyczepą trudno jest jechać “gdzie oczy poniosą”. Trzeba dobrze zaplanować podróż, uwzględniając konkretne miejsca postoju. W niektórych dobrze jest zrobić wcześniejszą rezerwację, by nie okazało się, że dojedziesz do celu w nocy i nie zostaniesz wpuszczony.

Kamper daje więcej możliwości. Łatwiej znajdziesz miejsce postojowe na noc, czy też zawsze wtedy, gdy poczujesz zmęczenie. Jest to bardzo ważne w przypadku podróży zagranicznych. Zmierzając do celu, kierowca często stara się pokonać jak największą ilość trasy w ciągu dnia, czy w nocy. Posiadacz kampera może zatrzymać się na drzemkę ilekroć gdy poczuje znużenie, i dalsza jazda mogłaby być niebezpieczna.

Niemcy kamperem na dziko

Kamper czy przyczepa dla rodzin z dziećmi?

Podróżowanie z niemowlakiem lub kilkulatkiem, rządzi się swoimi prawami. Dzieci mają ograniczoną cierpliwość, młodsze sygnalizują to płaczem, starsze co 3 minuty pytają, czy jeszcze daleko. Dlatego w takim przypadku lepiej sprawdzi się kamper. Przede wszystkim można nim rozwijać większą prędkość, niż ciągnąc przyczepę. Daje on też możliwość zjechania w każdej chwili na najbliższy parking, gdy zajdzie potrzeba na zrobienie pauzy. Do tego większa przestrzeń wewnątrz nie męczy tak szybko. Pojazd jest lepiej przystosowany do tego, by zorganizować dzieciom czas. Siedząc przy rozłożonym stoliku, mogą wygodnie rysować, wyklejać, a nawet układać klocki.

Przyczepa natomiast będzie lepszym wyborem dla rodzin wielodzietnych. Odpowiednio przystosowany model pomieści komfortowo nawet 5-6 osób.

Jeżeli wciąż zastanawiasz się między tym, który z tych dwóch rodzajów pojazdów wybrać, odpowiedz sobie na pytanie o wysokość budżetu jakim dysponujesz teraz i na serwisowanie w czasie użytkowania. Musisz również wziąć pod uwagę możliwość zimowania, a także sposób spędzania wakacji, który odpowiada Ci najbardziej.

Ceny używanych kamperów i przyczep

Co napędza dzisiaj branżę caravaningową, której najpełniejszą reprezentacją wg mnie są właśnie kampery? Działając od wielu lat w hotelarstwie i obserwując potrzeby moich Gości, nie mam wątpliwości, że szukamy po prostu nowych form wypoczynku. Nowych to znaczy: niestandardowych, dających więcej prywatności, przestrzeni, mobilności. To wszystko spotęgowała jeszcze pandemia koronawirusa, gdzie ze względów bezpieczeństwa po prostu musimy się izolować. Odpowiedzią na te potrzeby jest m.in. caravaning, którego dla mnie pierwotną wersją jest camping z przyczepą. 

Kupno starego kampera

Trwa ogromne zainteresowanie tą formą spędzania czasu i wydaje mi się, że nabywanie teraz używanego kampera czy przyczepy to duży błąd finansowy. Producenci i importerzy dostali pewnego rodzaju prezent od mediów i ceny od razu poszybowały do góry. Ile to jeszcze potrwa? Ciężko powiedzieć, ale nie trzeba być specem aby wiedzieć, że okazje cenowe to już były. Obecnie obserwujemy wzrost cen o 20-30% niż w 2019 roku. 

Porównanie przyczepy i kampera

Poniżej znajdziesz tabelę podsumowującą moje przemyślenia dotyczące obu wersji wypoczynku. Dalej zamieszczam jeszcze rozwinięcie tego tematu w postaci listy praktycznych i finansowych wskazówek dla rozważających mobilny wypoczynek i zakup kampera lub przyczepy. 

 

CECHAPRZYCZEPAKAMPER
mobilnośćniższao wiele wyższa
stacjonowaniegłównie pola kempingowetakże dzikie miejsca
parkowanietrudniejszeełatwiejsze
czas podróżywolniejszyszybszy
koszty zakuputańszybardzo wysoki
polisa ubezpieczeniowatańszao wiele droższa
koszty wynajmutańszydroższy
koszt utrzymaniatańszybardzo wysoki
podróż zimąryzykownemożliwe w zimowej wersji
awaryjnośćniższawyższa
bezpieczeństwo podróżyniższe wyższe w wersji blaszanej
przechowanie/zimowaniełatwiejszetrudniejsze
utrata wartościmniejszewiększe

Przyczepa kempingowa w praktyce

Praktyczne wskazówki:

  • lepsza do długiego stacjonarnego wypoczynku,
  • możliwość zabrania większego bagażu – z racji bagażnika w samochodzie osobowym, który ciągnie przyczepę,
  • konieczność posiadania “silnego” samochodu z hakiem, 
  • podróż może być bardziej komfortowa, bo jedziesz w aucie osobowym (pomijając ten pełzający ogon),
  • foteliki dla dzieci wpinasz w swój samochód np. z isofixem,
  • bardziej przestronna i wygodniejsza w pomieszkiwaniu, 
  • masz możliwość pozostawienia przyczepy na polu campingowym cały rok bez ryzyka strat mechanicznych jak w kamperze (paski, filtry, płyny eksploatacyjne),
  • łatwiej możesz zwiedzać okolicę, wykorzystując swoje auto osobowe bez konieczności zwijania całego ekwipunku wypoczynkowego,
  • o wiele trudniej jeździć i parkować,
  • zdecydowanie wolniej przemierzasz trasę.

Finansowe wskazówki:

  • przyczepa może być o wiele tańsza w zakupie niż kamper, jeśli rozważasz posiadanie jej na wyłączność,
  • tańsza cena wynajmu, jeśli rozważasz tę formę wypoczynku,
  • zdecydowanie tańsza w utrzymaniu i eksploatacji niż kamper,
  • mniej konieczności serwisowania w autoryzowanym serwisie,
  • praktyczniejsza do zastosowania (podróżowanie, postawienie na działce, na kampingu),
  • łatwiejsza do późniejszej sprzedaży (więcej chętnych, szersza grupa odbiorców).

Samochód do holowania przyczepy kempingowej

Jak widzisz, przyczepa kempingowa to przede wszystkim tańsza i bardziej dostępna opcja. Nadal ta forma wypoczynku cieszy się w Polsce sporym zainteresowaniem, dlatego jesteśmy z nią bardziej obyci. Dla mnie problematycznym byłaby również kwestia konieczności posiadania odpowiednego samochodu osobowego do ciągnięcia przyczepy.  Musimy pamiętać, że mając prawo jazdy kat. B można ciągnąć przyczepę o dopuszczalnej masie całkowitej do 750 kg każdym samochodem o DMC do 3500 kg. Jeżeli pozwala Ci na to homologacja twojego pojazdu.  W efekcie maksymalna masa samochodu z z lekką przyczepą przy kategorii B96 może wynieść jedyne 4250 kg

Kamper czy przyczepa

Lubimy coraz bardziej komfort i przestrzeń stąd najciekawsze są przyczepy duże i cięższe, a takie możliwości daje nam prawo jazdy kategorii B+E.  Tego typu mankamenty mnie skutecznie zniechęciły do przyczepy. Jeśli chcesz poczytać więcej na ten temat i zobaczyć jakie przykładowe auta mają możliwy uciąg to odsyłam Cię do artykułu magazynu Auto-Świat. Jest jednak wiele osób, które w sezonie ale i poza nim, co weekend podpinają przyczepę i ruszają  nad morzę lub nad jezioro. Taką formę spędzania czasu po prostu trzeba lubić. 

    Moim zdaniem jednak przyszłość turystki mobilnej to kamper lub vankamper, zobacz dlaczego!

 Jazda samochodem z przyczepą kempingową

Przyczepę trzeba umieć spakować i właściwie rozłożyć ciężar bagaży. Poniższy film świetnie to pokazuje. Obejrzyjcie do końca, gdzie widać co się stanie, jeśli nieumiejętnie rozplanujemy pakowanie przyczepy. 

Jazda z przyczepą to nie taka prosta sprawa. Bagaże załadowane, paliwo zatankowane? Można ruszać? Niekoniecznie. Jazda autem z przyczepą w dużym stopniu różni się od prowadzenia samego auta osobowego. Wymaga większego skupienia i umiejętności oraz dodatkowego lusterka. Pamiętajmy też o ograniczeniach prędkości, które dla samochodów z przyczepami są takie jak dla aut ciężarowych – na autostradach maksymalnie 80 km/h. 

Kamper czy przyczepa? Co wybrać? Co lepsze?

 Praktyczne wskazówki:

  • najlepszy wybór dla osób mobilnych i aktywnych, które chcą przemieszczać się np. co 2-3 doby,
  • doskonały dla osób żądnych pięknych widoków, trudno osiągalnych dla konwoju samochód + przyczepa,
  • opcja dla osób lubiących sport m.in. możliwość podłączenia przyczepki ze skuterem wodnym,
  • mobilne biuro do pracy w ciekawej okolicy,
  • szybszy czas podróży,
  • możliwość postoju i nocowania na dziko poza campingami; w krajach, w których jest to legalne,
  • łatwiejsza jazda i parkowanie nawet na kampingach,
  • możliwość podróżowania zimą, sezon trwa właściwie cały rok, jeśli kamper jest w wersji zimowej,
  • kamper jest bardziej narażony na awarie niż przyczepa (to samochód, w którym poza silnikiem jest masa urządzeń, filtrów i elektroniki samochodowej),
  • blaszana konstrukcja w vankamperach daje większe bezpieczeństwo szczególnie w przypadku korzystania z kampera przez rodziny z dziećmi (np. wyposażenie w foteliki isofix),
  • warto wybrać się w podróż marką rozpoznawalną, potencjalnie mało awaryjną i z rozbudowanym systemem serwisowym w całej Europie – to pozwoli na szybką naprawę w przypadku dalekich podróży. Dzięki temu możesz zatrzymać się na trasie w ciekawym miejscu, zostać w nim 2-3 dni i w tym czasie serwisować kamper w autoryzowanym miejscu (to genialna uwaga mojej żony),
  • brak sensownego trzymania kampera na kampingu poza sezonem.
VW Grand California 600
VW Grand California 600

Finansowe wskazówki:

  • wysoki koszt zakupu, nowe kampery są bardzo drogie (od 250 tys. zł do 500 tys. zł i więcej),
  • bardzo wysokie koszty ubezpieczenia polisy OC i AC kampera,
  • średni koszt wypożyczenia kampera (około od 400 zł – 700 zł za dobę – czyli podobny do akceptowanego kosztu doby hotelowej ze śniadaniem, ale jednak znacznie większy niż wypożyczenie przyczepy),
  • trudniejsze przygotowanie auta do zimy
  • wysoki koszt utrzymania (przeglądy, płyny, naprawy, podzespoły),
  • wyższe spalanie paliwa w starszych rocznikach kamperów, 
  • wysoki koszt serwisu autoryzowanego przy nowym kamperze na gwarancji,
  • kupno używanego kampera obarczone jest dużym ryzykiem (awaryjność, nieznana historia użytkowania),
  • długi czas oczekiwania na naprawę i reakcje serwisu danego dealera,
  • przy zakupie nowego kampera, spora utrata wartości (ok. 15% rocznie) w przeciągu 2 lat,
  • dla kamperów dłuższych niż 6 metrów większe koszty przepraw promowych,
  • możliwość wynajmowania kampera klientom przez cały rok, jeśli kamper jest w wersji zimowej.

Od czego zacząć przygodę z kamperem?

Jak widzisz zakup kampera lub vankampera, to może być inwestycja dużej wagi, ale też organizacyjnie i logistycznie to spora odpowiedzialność, która może Ci nawet zabrać radość z podróżowania! Na początek możesz skorzystać po prostu z takiej drogi, jaką ja przeszedłem. Najpierw wypożycz różne kampery lub przyczepy, przetestuj swoje potrzeby i dopiero wówczas podejmuj decyzję. Ile kosztuje wypożyczenie kampera? Sprawdź  mój artykuł. 

Ja na początku byłem zafascynowany starymi, używanymi kamperami i historiami osób, które je remontowały. Do czasu, w którym spróbowałem wyjechać takim autem latem do kraju, gdzie temperatura rzadko spada poniżej 30 stopni. Jakość podróżowania, brak klimatyzacji, silnik w szoferce i wiele, wiele innych przygód pozbawiło mnie złudzeń o kupnie takiego auta.

Kupno starego kampera

Piękne zdjęcia na Instagramie z takich podróży, rzadko kiedy zawierają w sobie informacje o liczbie awarii. W moim przypadku turystyka mobilna musi zawierać w sobie też komfort przewidziany dla współczesnego auta osobowego, tzn. klimatyzacja, bezawaryjność, bezpieczeństwo czy automatyczną skrzynię biegów. Jadę, by doświadczyć widoków i odpocząć, a nie stresować się awariami i ryzykiem zepsutych wakacji.

Kupno kampera czy przyczepy?

Odpowiedzią na to pytanie wg mnie wcale nie są pieniądze, a czas jakim dysponujemy. Jeśli w skali roku masz urlop od pracodawcy, czyli między 21, a 26 dni i jesteś zależny od swojej pracy to moim zdaniem nie ma sensu kupować kampera. Weekendowe wyjazdy kamperem są fajne z opowieści, a prawdziwy sens tkwi w wyjazdach kilkutygodniowych i tej wolności, którą daje myśl – chcę, wsiadam i jadę. W takim wariancie to się nigdy nie opłaca chyba, że lubisz trwonić pieniądze z dużą utratą wartości w skali roku.  
 

Istnieje coraz większa grupa osób mobilnych, które z racji na pracę zdalną chcą się często przemieszczać. Ich potrzeby zawodowe to jedynie dobra jakość Internetu i komfortowe miejsce na laptopa. Jeśli należysz do tych osób i lubisz aktywne podróżowanie, to wg mnie zakup kampera jest warty rozważenia i przeanalizowania. Więcej o tym zagadnieniu znajdziesz w tym wpisie (kliknij)

Podsumowanie

Reasumując uważam, że kluczową sprawą są Twoje potrzeby i de facto myślenie w perspektywie: jaki kamper, jaka przyczepa a nie co jest lepsze. Na forach internetowych jest spora grupa osób, która z kamperów przesiadła się na przyczepy i odwrotnie. Z tych historii wyczytałem, iż zmiany są podyktowane potrzebami osób, a nie wyższością jednej formy nad drugą. Zarówno kampery, jak i przyczepy mają swoich zwolenników. Najłatwiej podjąć decyzję wypróbowując jednego i drugiego sposobu na caravaning.

Z czasem caravaning stał się dla mnie pomysłem na kolejny biznes. Dlatego dziś wynajmuję kampera Grand California. To jednak zupełnie oddzielny temat. Tobie na początek polecam po prostu pierwszą podróż życia prywatnym hotelem na kołach – mega emocje, niezależność i widoki gwarantowane! A jeśli planujesz zakup przyczepy i jesteś pewny swojej decyzji, to zdecydowanie docenisz większą przestrzeń mieszkalną niż w kamperze. Do zobaczenia na szlaku w podróży ;-). 

Przyczepa czy kamper?

Mam nadzieję, że dostarczyłem Ci nowej wiedzy i argumentów do podjęcia decyzji w klasycznym dylemacie kamper czy przyczepa? Dla mnie osobiście niezależność i mobilność, którą daje kamper są nie do przecenienia. Taka forma wypoczynku po prostu w całości zgadza się z moimi potrzebami. Jeśli czujesz podobnie, to zapraszam do zapoznania się z flotą kamperów firmy Volkswagen Grand California 600, którą wybrałem dla siebie i swoich klientów. 

Do usłyszenia,
Maciek Straus

Udostępnij na:
Facebook
LinkedIn
Picture of Maciej Straus
Maciej Straus
Przedsiębiorca z branży turystycznej, analityk hotelowy, inwestor skupiony na mobilności, wykładowca akademicki. Skupia się na rozwijaniu efektywności sprzedaży i analizie wskaźników rentowności biznesu. Swoją działalnością edukacyjną pomaga innym podejmować szybciej właściwe decyzje.

9 odpowiedzi

  1. Artykuł jest nieco tendencyjny na korzyść kampera a nie przyczepy. Czemu? Przyczepa ma dokładnie takie same możliwości podróżowania zimą co kamper chyba że mówimy o wjeżdżaniu autem w oblodzone przełęcze alpejskie ale to chyba nie jest tematem tego porównania. Bezpieczeństwo podróży jest także wyższe niż w kamperze bo ludzie siedzą w bezpiecznym samochodzie a nie pełnym dykty kamperze który nie przechodzi żadnych testów zderzeniowych. Owszem przyczepa wymaga lepszych umiejętności od kierowcy niż kamper ale to co daje przyczepa nie daje kamper czyli dojazdu na miejsce i pozostawienia przyczepy aby swobodnie własnym samochodem przemierzać okolice. Faktycznie jak ktoś chce tylko jechać i nie zatrzymywać się na zwiedzanie to kamper będzie lepszy ale tylko wtedy. Natomiast zarówno szybkość jazdy przyczepą – realnie około 100km/h nie jest dużo niższa niż kamperem w którym powyżej 100km/h robi sie zwyczajnie głośno i nieprzyjemnie. Różnica wiec w czasie przejazdu jest pomijalna. Jazda cieżarówką – bo takie rozmiary ma kamper ani należy do przyjemnych ani tym bardziej łatwych w ciasnych uliczkach Pd Europy wiec czasem łatwiej jechać tam z przyczepą którą łatwiej skręcić niż 7-8m kamperem gdzie także nie zatrzymamy sie na zwykłym miejscu parkingowym.

    1. Rafał artykuł jest subiektywny i to bardzo mocno. Ja tak postrzegam te różnice i je opisałem. Przyczepa ma wiele zalet i to nie tylko tańszy zakup, potwierdzam. Ja po prostu opisałem drogę swojego dojścia przed zakupem i dlaczego u mnie skończyło się na kamperze. Być może takich osób jak ja jest więcej i te kilka zdań pomoże im podjąć najlepszą decyzję dla nich. Dla mnie przyczepa daje inny, często lepszy komfort niż kamper ale stacjonarnie. Ja jestem z tych, którzy lubią prowadzić nomadyczny tryb życia i po prostu często się przemieszczać. Mam kilku znajomych co mają przyczepy i patrzę na ich przestrzeń wewnątrz z zazdrością. Dziękuje za twój komentarz i do zobaczenia na trasie.

  2. You really make it seem so easy with your presentation but I find this matter to be actually something which I think I would never understand. It seems too complex and very broad for me. I’m looking forward for your next post, I will try to get the hang of it!

  3. Kamper zazwyczaj jest zarejestrowany jako samochód specjalny. I jego maksymalna prędkość wg polskiego prawa to 100km/h.

  4. Tak obiektywnie: KAMPER TAK ale na 10 do 14 dni wakacji. szczególnie z dziećmi , które nie przypięte pasami robią co chcą podczas jazdy bo kto to sprawdzi i jak? (szczególnie polskie realia , z obserwacji i wywiadów z pól kampingowych).,

    I co z tym że masz kampera jak i tak go nie zostawisz na dzikim wolnym miejscu albo np. włoskim parkingu gdzie i tak nie masz pewności , że ja wrócisz to będzie cały z całą zawartością i szybami i tak dalej i dalej miejscu bo ci go żal! zostawić, i tak nigdzie sie nie ruszysz bo jeseś nad woda a ty w garażu masz rowery np. albo skuter a tu leje i co ???

    Poprostu reasumując to dlatego kamper niby jest lepszy dla kogo?

    Nawet Cyganie (bez urazy dla Romów) żyli w barakowozach a konie szły w plener. poz wszystkich kamperowiczów , przyczepa i tylko przyczepa to daje wolność i możliwości masz prawie jak domu “bazę ” przeniesiona w inny bezpieczny rejon i możesz wyskoczyć gdzie chcesz samochodem i tak przynajmniej przez 1,5 miesiąca w roku. …..

    No to czekam na krytykę

  5. Cześć,
    Jestem użytkownikiem przyczepy, ale nie będę się obrażał jak przedmówcy :-). Faktycznie na początku artykułu przyczepy zostały trochę zdeptane z błotem, ale czytając cały artykuł piszesz o wielu, wielu ich zaletach co dla zainteresowanej osoby jest najważniejsze. Patrząc na plusy przyczep i ilość minusów kampera, można mieć później wrażenie, że jednak przyczepy górują . Ja dodam kilka swoich argumentów bazując na własnym doświadczeniu.

    W moim domu zawsze była przyczepa, choć w 99% stała w ogrodzie jako atrakcja dla dzieci . Kilka lat temu wypożyczyliśmy przyczepę. Kierunek Włochy – wakacje udane, wszyscy zadowoleni. W kolejnym roku wypożyczyliśmy kampera. Ten sam kierunek, ale już wszyscy nie tak zadowoleni. Będąc po dwóch wyjazdach przyczepą i kamperem postanowiliśmy kupić … przyczepę. Od 3 lat jeździmy po kempingach Polski i Europy (około 6 wyjazdów rocznie – 2 tygodnie + 3 dni + 4 dni itd.) i uwielbiamy ten rodzaj turystyki i spędzania czasu.
    W naszym przypadku decyzja zapadła na podstawie analizy naszych potrzeb.

    Głównymi argumentami było:
    1. Lubimy pobyt stacjonarny (7 dni na jednym kempingu i 7 na innym).
    2. Chcemy mieć możliwość zwiedzania okolicy autem.
    3. Komfort pomieszkiwania w przyczepie.

    Inne argumenty na + o których piszesz w artykule również były brane pod uwagę.

    Pozwolę sobie jeszcze podać przykład mojego brata, który od dwóch lat również podróżuje przyczepą. Wynajmują z żoną i 2 dzieci małą przyczepkę (DMC maks. 1100kg) i jadą przez Niemcy do Francji spędzając na kempingach maks. 3-4 dni zwiedzając okoliczne miejscowości. Przyczepę traktują bardziej jak bardzo komfortowy namiot, w którym głównie się śpi. W ich przypadku kamper by się nie sprawdził.
    Zarówno w moim przypadku jak i mojego brata, ta forma spędzania turystyki (przyczepa) jest w 100% trafiona. Ale jak dzieciaki dorosną, to chętnie wrócę jeszcze do kampera i skorzystam z innych możliwości jakie daje ten sposób podróżowania.
    Osobiście uważam, że porównywanie przyczepy do kampera i odwrotnie jest bardzo trudne, ponieważ jest to całkowicie inny sposób podróżowania. Obydwie formy spędzania czasu mają swoje zalety i wady, ale łączy je jedno – każdy wyjazd, zaczyna się w bramie, a nie na lotnisku w Turcji, a podróż pozostawia niezapomniane wrażenia i wspomnienia.

    Odnosząc się do konkretnych argumentów, które przytaczasz w artykule:

    1. Drzemka w czasie drogi – mój zestaw gotowy do jazdy waży około 4,5 ton. Mam prawo jazdy B+E, a żona nie, więc kierowcą jestem tylko ja. Jadąc w dalszą drogę >800 km zawsze planujemy postój na noc na większym oświetlonym parkingu. Przyczepa ma zasilanie ze swojego akumulatora, lodówkę przełączamy na gaz. Przebieramy się w pidżamki i komfortowo śpimy w pościelonych łóżkach. Rano śniadanko, kawka i w drogę. To samo w czasie jazdy w ciągu dnia. Robimy przerwy co około 2-2,5 godziny i często podczas tych przerw ucinam sobie drzemkę na wygodnym łóżku w przyczepie. Pakując przyczepę nie wrzucam do środka rowerów, pontonów itp. dzięki czemu zawsze jest w niej porządek.

    2. Kategoria B96 – niestety nasze polskie prawo zakazuje zdać egzamin, aby mieć rozszerzenie do B96 co w mojej opinii jest kompletną głupotą. W Niemczech wymaga się jedynie przejścia szkolenia – kilka lekcji z instruktorem. Takie rozwiązanie popieram. Nie wiem jak podchodzą do B96 inne kraje UE, ale wg mnie rozwiązanie niemiecki rozszerzyłoby krąg ludzi chętnych do wyjazdu przyczepą. Warto też nadmienić, że często DMC w dowodzie rejestracyjnym ma się nijak do rzeczywistej masy którą ciągniemy. Przypuszczam, że kampery też tak mają.

    3. Bezpieczeństwo podróżowania – w większości krajów UE maksymalna prędkość z przyczepą to 80 km/h i potwierdzam, że jest to największa wad podróżowania z przyczepą. W Niemczech przyczepa wyposażona w Trailer Controll (System stabilizacji jazdy) nie mylić ze stabilizatorem jazdy, może jechać 100 km/h. Ja z taką prędkością podróżuję wszędzie i uważam, że jest to maksymalna rozsądna prędkość. Mam ciężki samochód (masa rzeczywista samochodu gotowego do jazdy z pasażerami to około 3 tony) i nie straszne mi podmuchy boczne lub mijanie tira, ale jadąc swego czasu lżejszym samochodem z tą samą przyczepą czułem jak mnie ciągnie pod tira lub buja. W mojej przyczepie mam system stabilizacji jazdy (Trailer Controll) i uważam, że powinien być obowiązkowy. 3 razy zadziałał w momencie jak przyczepa zjechała na pobocze – reakcja była natychmiastowa. Również stabilizator jazdy powinien być obowiązkowy, a dbanie o dobry stan klocków ciernych w stabilizatorze to kolejny krok do poprawy bezpieczeństwa. Wszystkich użytkowników przyczep zachęcam do obejrzenia filmików o działaniu Trailer Controll oraz w jaki sposób sprawdzać i wymieniać elementy cierne w stabilizatorze.

    Dzięki za ciekawe artykuły. Będę śledził dalsze…

  6. I przyczepa i kamper jest dobry do karawaningu. Wszystko zależy od sposobu wypoczynku, co kto lubi. Na moim przykładzie podróżuję tylko z żoną. Tak się w życiu złożyło, że nie chce nam się zwiedzać. Zaliczyliśmy już całą Europę i nie tylko więc nas to już nie bawi. Ale za to chętnie jeżdzimy w jedno miejsce co roku po kilka razy. Są to wody termalne na Węgrzech. Jeżdzimy po zdrowie dlatego przyczepa zdaje egzamin najlepiej. Nie trzeba robić rezerwacji bo zawsze jest miejsce. Jeżeli jest ktoś młody i chce wiele zobaczyć to najlepiej kamper o ile będzie cię na niego stać. Auto z reguły ma już każdy, wystarczy dokupić przyczepę za ok. 30 tys zł i już można karawaningować . Żeby podróżować kamperem, trzeba dać ok. 80 – 100 zł żeby mieć pewność, że dojedzie wszędzie. Uważam , że kamper to dla zamożnych ludzi a przyczepa nie koniecznie.

    1. Dzięki za obszerny komentarz. Przyczepa ma wiele przewag nad kamperem, zdecydowanie związanych z kosztem i jednak swoją wielofunkcyjnością. Może być stacjonarna na działce jak i służyć do podróży, można wymieniać. Wszystko zależy od potrzeb właściciela! Do zobaczenia na trasie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *